Zobacz co napisali inni

Model na żywo prezentuje się jeszcze lepiej, niż na zdjęciu. Ogromne wrażenie robi ilość odwzorowanych szczegółów, szczegółowość malowania i obustronnie grawerowane koła. Choć poręcze ze względu na prawidłowe wyskalowanie są na kotle i pomoście bardzo filigranowe, to (w moim egzemplarzu) są równe i stabilne. Niestety, kinematyka krótkiego sprzęgu się zacina i to nie z powodu jakości wykonania (bo ta jest bezbłędna), ale ze względu na błąd konstrukcyjny.

Na żywo lepiej niż zdjęcie reklamowe, precyzyjne detale, realistyczna imitacja węgla.

Wysoka precyzja napisów i wykonania detali, wnętrze odróżnia się szarym kolorem co mz wygląda lepiej niż np. w set platform 828825

narzekają już na forum modelarskim (mimo że modelu jeszcze nie ma ) to trzeba już wszędzie narzekać ,a po za tym narzeka a model i tak kupi o ile zdąży go kupić

Nieźle sie prezentuje, zielenina do podklejenia, bo sie nieco obsypuje.

Wiaty rewelacja, a bicykle niezły dodatek do dworca w dobie paliw za moment po +10 pln ;-) Mam uwagę tylko do dwu-elementowych koszy i krzesełek - w tej skali by trzeba łączyć takie drobiazgi na dwie pęsety to już perwersja.

Parowóz miły dla oka w biały dzień. Wrażliwe są dla niego łuki z rozjazdami. U mnie wykoleił się dwa razy (tender), aczkolwiek to jest najtrudniejsze miejsce na moim torowisku. Trochę brakuje tylnych czerwonych świateł a także oświetlenia kabiny, chyba że się ma oświetlenie nad torowiskiem albo jeździ przy dziennym świetle. Dekoder instaluje się w tendrze i trzeba mieć porządny śrubokręt krzyżakowy ( niekoniecznie, bo może być płaski - chodzi o to by je ruszyc bo są mocno przykręcone ) do odkręcenia trzech śrubek. Sama jazda pod dekoderem Zimo bardzo płynna i bez zarzutu.

Bardzo żmudne sklejanie wymagające uzbrojenia w cierpliwość, np. dodatkowe drobne elementy nad każdym oknem, albo wieża, czy dach z wielu elementów, które mogły by być jednym odlewem. Niezbyt czytelna instrukcja sugeruje, że jest to dosyć stary model. Finalnie efekt bardzo dobry, mimo, że okiennice robią wrażenie przeskalowanych do skali TT w porównaniu do modeli budynków iw skali N innych producentów.

Trochę przykre jest otwarcie budy. Bez odpowiedniego narzędzia trudno nie uszkodzić, co stało się moim udziałem. Budę dozamówilem aczkolwiek dało się ją przykleić ale zapas się przyda. U mnie jeździ na dekoderze 56400. Początkowo wydawało mi się, że za słabo zbiera prąd ale problem był tylko na niskich obrotach a na większych jeździ jak szalona. Na max szybkości porusza się podobnie, jak Buster Keaton na drezynie. Super lokomotywka. Ma oświetlenie kabiny a wagony ciągnie bez problemu. Ma tylko dwie osie i koła nie mają gumek przyczepnościowych. Produkt lux Piko.